W najnowszym odcinku na moim kanale KajoData miałem przyjemność porozmawiać z Maciejem Makselonem, znanym z inspirującego wystąpienia na konferencji TED, a także jako gorącego zwolennika wprowadzania feminatywów w języku polskim. Nasza rozmowa skupiła się na wyzwaniach związanych z używaniem żeńskich form zawodów w branży IT, takich jak analityczka czy programistka. Maciej podkreślił, jak ważne jest, aby w środowiskach zdominowanych przez mężczyzn szanować wybory językowe kobiet i walczyć z kulturowymi stereotypami, które niepotrzebnie ograniczają ich obecność w prestiżowych zawodach.
Podczas dyskusji dotknęliśmy również tematu, jak społeczne i językowe bariery wpływają na percepcję zawodów i samopoczucie kobiet w branży technologicznej. Maciej zwrócił uwagę na badania pokazujące, że ogłoszenia o pracy z formami tylko maskulinizowanymi skutkują mniejszą liczbą aplikacji od kobiet. Nasza rozmowa ukazała, że stosowanie feminatywów nie jest kwestią modnych tendencji, ale ważnym elementem budowania bardziej inkluzywnego i szanującego różnorodność środowiska pracy. Mam nadzieję, że ta wymiana myśli przyczyni się do większej świadomości i akceptacji feminatywów w IT, pokazując, że każdy, niezależnie od płci, ma prawo być doceniany i szanowany w swoim zawodzie.
Oglądaj na YouTube 📺
Słuchaj na Spotify🎙️
Feminatywy skorelowane z prestiżem stanowiska?
Kajo: Maćku, od razu przechodząc do rzeczy, chciałem dać kontekst osobom, które mogą mnie widzieć po raz pierwszy, dlaczego postanowiłem Cię zaprosić. Pracuję w środowisku technicznym, jako analityk danych, i mamy tam naszą własną wersję problemu, o którym rozmawiamy. Gdy tworzymy ogłoszenie o pracę, napisanie „asystentka” czy „sekretarka” jest akceptowalne, „menadżerka” również, choć już z lekką dozą niepokoju. Jednak „programistka” czy „analityczka” wydaje się być ogromnym problemem. Dlaczego tak jest?
Maciej Makselon: No właśnie, „menadżerka” to zupełnie inny przypadek, ponieważ jest to pozycja obecna w wielu branżach i jest stosunkowo nowa. Dlatego łatwiej przyjęła się w naszym języku. Jeśli chodzi o „programistkę” i „analityczkę”, to są to zawody, które pojawiły się stosunkowo niedawno i są silnie zdominowane przez mężczyzn. Są to również zawody prestiżowe, dobrze płatne i pożądane, co jeszcze bardziej komplikuje sytuację. Zakodowano nam, że prestiżowe stanowiska nie powinny być określane mianem żeńskim. To spuścizna przeszłości, którą warto mieć na uwadze, walcząc o feminatywy.
Maciej Makselon: W każdym środowisku używanie feminatywów nie powinno stanowić problemu. Chodzi o to, że jeśli ktoś chce używać feminatywu, powinien mieć do tego pełne prawo. Szanujemy wolę osoby, której to dotyczy. Jeśli kobieta chce być nazywana „programistką” czy „analityczką”, dlaczego miałaby nie mieć takiej możliwości? Nie powinniśmy narzucać nikomu, jak ma być określany.
Kajo: Ten argument bardzo mnie przekonuje. Jest to złożony problem, który zauważyłem, kiedy współpracowałem z konferencją promującą obecność kobiet w świecie IT, „Women in Tech”. Pojawia się niejednokrotnie opinia, że promowanie jednej płci w technologii jest niesprawiedliwe wobec mężczyzn.
Maciej Makselon: Dokładnie, feminatywy nas nie rażą, gdy są związane z zawodami nisko prestiżowymi. Historia pokazała, że w pewnym okresie zalecano, aby odchodzić od tworzenia feminatywów dla stanowisk uznawanych za wyższe, co jest ciekawym zjawiskiem. To pokazuje, że nasze podejście do feminatywów jest kształtowane przez historię i kulturę.
Kajo: Czyli kwestia używania feminatywów nie wynika jedynie z naturalnego rozwoju języka, ale również z decyzji i zaleceń historycznych. To bardzo fascynujące.
Maciej Makselon: Tak, to było nawet publikowane w czasopismach językoznawczych i miało duży wpływ na nauczanie języka polskiego. Dzieci, od najmłodszych lat uczące się języka, mają trudności z pojmowaniem, dlaczego nie mogą używać feminatywów. To pokazuje, jak ważna jest rola edukacji i języka w kształtowaniu naszego postrzegania świata.
Kajo: Macieju, jeśli nasi widzowie chcieliby się z Tobą skontaktować lub dowiedzieć więcej o Twojej pracy, jak mogą to zrobić?
Maciej Makselon: Najlepiej przez moją stronę internetową maciejmakselon.com lub na Instagramie, chociaż tam odpisuję z opóźnieniem ze względu na pełną skrzynkę wiadomości.
Kajo: Bardzo dziękuję za rozmowę i za podzielenie się z nami swoją wiedzą.
Mam nadzieję, że ta krótka rozmowa była dla Ciebie ciekawa 🙂
Inne ciekawe artykuły:
- Dlaczego czasem nie warto zmieniać pracy? Moje spojrzenie na wartość doświadczenia w firmie
- AI w życiu codziennym, czyli czy sztucznej inteligencji należy się bać?
- Motywacja w pracy, czyli jak zmienić mindset?
To tyle w tym temacie. Analizujcie w pokoju!
Podobał Ci się ten artykuł 🙂?
Podziel się nim w Social Mediach 📱
>>> udostępnij go na LinkedIn i pokaż, że codziennie uczysz się czegoś nowego
>>> wrzuć go na Facebooka, to się może przydać któremuś z Twoich znajomych
>>> Przypnij sobie tą stronkę to zakładek, może się przydać w przyszłości
Wolisz oglądać 📺 niż czytać – nie ma problemu
>>> Obserwuj i oglądaj KajoData na YouTube